autostop..

nudna końcówka wakacji..

wściekły pies..

bez scenariusza..

w skrócie są to rzeczy spontaniczne, improwizowane, niereżyserowane, złożone do kupy.
nagrywane są najpierw dźwięki (rozmowy i inne odgłosy nieplanowane), z tego tworzona jest "kompozycja dźwiękowa" (utwór muzyczny to chyba za duże słowo), w ten sam sposób tworzone jest wideo, zamiast robić zdjęcia nagrywane są krótkie filmy, które następnie są cięte i składane pod dźwięk.

więcej będzie na dole w ekranie "bez scenariusza"

gdybanie nigdy nie prowadzi do niczego.

z okazji nowego otwarcia strony (między innymi)..